piątek, 13 czerwca 2014

first time

   Dzisiaj czas na literki :)
Trzynaście miesięcy temu, wybrałam się na działeczkę ze swoją siostrzenicą i dwójką jej dzieci :) Był piękny upalny dzień lipca, a ja zamiast się opalać to rozpoczęłam buszowanie w szafie z nadzieją, iż znajdę stare flanelowe tatusiowe koszule w kratę :D Tak, tak, na działce, otóż odkąd pamiętam, zawsze wywoziłam jakieś ubrania albo niepotrzebne rzeczy na działkę. Czynił tak każdy członek mojej pierwotnej rodziny :)
   Ciekawszym wynalazkiem w działkowej szafie okazały się dżinsowe kurteczki zwane ongiś "katanami". Zachowały się dwie sztuki: marmurkowa i z bardzo jasnego jeansu, ja zabrałam marmurkową a siostrzenicy spodobała się ta jasna :) Okazało się jednak, iż bez przeróbek się nie obejdzie. Absolutnie mnie to nie zniechęciło, odpięłam rękawy, bo były na zamek, a reszta należała do krawcowej. 
   Ha, ale co za radość ogarnęla moje serce, gdy w końcu udało mi się zdobyć coś z marmurkowego jeansu lat '90 :) 
   Oczywiście obie "katany" należały do Taty. Z tego co ustaliłam moja została kupiona w Prudniku i ma 20 lat... i dobrze sie nosi :D
   A teraz zapraszam do oglądania :)




fot. KAROL JAWOROWSKI

spódnica  LUMPEKS
kamizelka  TATY
t-shirt  C&A NIEMCY
torebka  TOPSHOP
buty  PETER KAISER
okulary  STRADIVARIUS
kolczyki  "JUBILER"JUSTYNA KOSTYRA
paznokcie  LOVELY, NAIL CARE, SILKY POWER
miejsce  METROPOLITAN WARSZAWA