Dzisiaj nie będzie o ubraniach...
Ten kolor szminki,
który kupiłam w grudniu
oczywiście
zeszłego roku,
:)
był powodem,
dla którego po ośmiu miesiącach,
rozpoczęłam ponowne używanie fluidu
hehehe
Kolor ten, wymaga ładnej, gładkiej cery :D
Zakochałam się od pierwszego pomalowania ust,
pomijając fakt,
iż fiolet
to jeden z moich ulubionych kolorów :)
A właśnie,
wczoraj rozmawiałam z fotografem na temat koloru mojej szminki na zdjęciu,
tłumacząc mu, że ja chcę fioletowe usta, a nie sine :)
Odpowiedź:
Fioletowy??
Nie ma takiego koloru.
:D
No dobra, nie są to barwy powszechnie uznane za podstawowe
(czerwony, żółty, niebieski )
ale ja chcę
fiolet.
Barwa fioletowa kojarzy się z:
władzą,
uduchowieniem,
szlachetnością,
a w pięknych latach 60-tych z:
buntem :D i przemianami.
Uznany został za
prowokujący :D i niekonwencjonalny.
Natomiast odcienie fioletu stały się symbolem
młodości i poszukiwania wolności :D
Ta symbolika
pasuja do mnie jak ulał :D
Lubię to.
fot. KAROL JAWOROWSKI
bluzka Reserved
spodnie H&M
płaszcz lumpeks
szalik Butik Imagine
rękawiczki Wittchen
pasek for...
buty humanic (niemcy)
kolczyk Stańczyk Salony Jubilerskie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz