poniedziałek, 29 września 2014

I'm Every Woman

Słów kilka.
O spódnicy.
Tą piekną spódnicę kupiłam w lumpeksie :D
W Otmęcie :D
Otóż miała ona jeszcze doszyty czarny tiul, który oczywiście był zniszczony, a na nim jakieś złote kropeczki. 
Przeleżała około dwóch lat, czekając na odpowiednią osobę, która będzie potrafiła odpruć pas, wypruć tiul i ponownie przyszyć pas do spódnicy.
Pani Danusia :*
Kobieta, którą sama poprosiłam o uszycie krótkiej i szerokiej spódnicy (moje ulubione) i z którą umówiłam się na herbatkę w jej mieszkaniu mając siedem latek :D
Tą spódnicę pamiętam do dzisiaj :)
Pani Danusia swoimi magicznymi rączkami zrobiła to, o co ją poprosiłam.
Byłam spokojna. 
Spódnica była w idealnych rękach. 
Mimo, iż potrzebowała dobrej krawcowej, zdecydowałam się ją kupić, ze względu na 
niesamowity kolor zieleni i krój :)
Torebka.
Kupiona została mniej więcej sześć lat temu na Giełdzie Biżuterii i Minerałów w Warszawie.
W całości wykonana jest z muszli.
Kolczyki.
Te niesamowite kolczyki, z pozłacanego srebra zostały kupione w Kazimierzu Dolnym. 
Było to ostanie miasto z naszej wakacyjnej podróży. 
Więc kasy już było mało.
Kolczyki w sierpniu dostałam jako prezent na urodziny w październiku :D
Oczywiście od Fotografa :*
Gdy je zobaczyłam, wiedziałam, iż muszą być moje :) 
Na zdjęciach nie widać ich piękna...
To tyle na tą chwile :D
teraz
chodźcie 
na 
dół
:)



fot. KAROL JAWOROWSKI

spódnica  LUMPEKS
koszula  H&M
okulary  ALVIERO MARTINI
torebka  MIĘDZYNARODOWA GIEŁDA BIŻUTERII I MINERAŁÓW W WARSZAWIE
kolczyki  DOROTA KOS
buty  VENEZIA
miejsce  PLAC MARSZ. JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO W WARSZAWIE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz