Niestety, tak jak zawsze mam na miejscu wszystkie paragony, które trzymam 2 lata, tak ten się zapodział. Może dlatego, że nie ja płaciłam ;)
Sukienka marzeń to oczywiście 100% len.
Latem często robimy foty na bloga jadąc na posta rowerzykiem. Mój ukochany holender mam już gdzieś 9 lat, ale niestety nie daje rady na naszych wakacyjnych wyjazdach. Niedługo będę musiała zakupić taki, który ma normalne przeżutki i poradzi sobie z pagórkami i górkami ;)
Jeśli nie widziałaś/eś pierwszej sesji Gazellki na blogasku zajrzyj tu.
Cudem nam się udało zrobić zdjęcia na terenie Centrum Nauki Kopernik bez ludzi. To miejsce zawsze jest oblegane przez turystów i nie tylko, dzieci tam cała ferajna.
Widoczna na zdjęciach instalacja wizualno - dźwiękowa o nazwie "Szeptacze" to dzieło krakowskiej artystki - malarki i rzeźbiarki Elżbiety Wierzbickiej Weli. Praca jest zainstalowana w "Parku Odkrywców". Więcej informacji na ich stronie.
Dobra ja spadam dalej się pakować, dzisiaj w nocy wyjeżdżamy na mini urlop.
A wy oglądajcie :)
Fot. Karol Jaworowski
dress ZARA
bag Tesco
shoes Zalando
bike Gazelle
#EnjoyLife