Nie wyobrażam sobie lata bez tych spodni.
To już ich trzeci pokaz na blogu :)
Pierwszy odbył się na wakacjach w otoczeniu Pustyni Błędowskiej, a drugi w oryginalnym mieście Żyrardów, gdzie anturaż charaktryzował się unikalną industrialną architekturą.
Niestety zauważam, że zaczęły się zużywać, a mi już w głowie świta myśl o wizycie u krawcowej, która wyczaruje mi takie same tylko z materiału, który się nie gniecie.
Fot. Karol Jaworowski http://jaworowskikarol.pl/ I'm wearing spodnie / trousers UNISONO koszulka / shirt no name jedwabna apaszka / silk scarf no name okulary / sunglasess ... kolczyki / earrings Jubiler Stańczyk #EnjoyLife |